Tak więc wały rozebrałem i naprawiłem jeden ładny stożek przez zamiedziowanie wżerów a drugi poprzez pochromowanie i przeszlifowanie. Kąt stożka wyrażony jest zbieżnością 1:10 co daje kąt około 5,7 stopnia. Tarcze wału jedną naprawiłem przez napawanie odpękniętego gwintu sciągacza i jego nacięcie od nowa a drugą przez napawanie uszkodzonego otworu stożka a następnie wytoczeniu go od nowa z użyciem czopa jako sprawdzianu.
tutaj widoczna jest tarcza w uchwycie tokarskim z zaspawanymi uszkodzonymi otworami na wkręty i napawanym i stoczonym gwintem na ściągacz
tutaj widoczna jest ta sama tarcza podczas operacji wykonywania pogłębień stożkowych pod wkręty
tutaj z kolei widzimy częściowo złożony wał w którym pochromowałem czopy pod łożyska i zimeringi oraz zamiedziowałem wżery na stożku
tutaj widoczne jest zaspawanie (napawanie) zniszczonego otworu stożka w drugiej tarczy
obróbka otworu na stożek oraz powierzchni koła zamachowego i tarczy sprzęgła przywracająca płaskość oraz osiowość
jako sprawdzian użyty jest czop z drugiego wału w którym pochromowałem i przeszlifowałem stożek
Ładnie to zrobione. Ile taka regeneracja?
OdpowiedzUsuńwyceniam indywidualnie jakby co prosze dzwonić
OdpowiedzUsuń